A. Wojciechowska: nie należy do końca wierzyć w deklaracje Trumpa
– Armia rośnie, a mówiąc o liczebności należy brać pod uwagę także tych, którzy dopiero się szkolą – przekonywała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Platformy Obywatelskiej Anna Wojciechowska.
W kończącym się roku liczebność polskiego wojska przekroczyła 216 tysięcy – tym samym polska armia stała się trzecią co do wielkości w NATO i największą w Unii Europejskiej. W tej liczbie są jednak nie tylko żołnierze zawodowi, ale i WOT oraz ci, którzy dopiero się szkolą.
Jak przekonywała poseł Anna Wojciechowska, członkini Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, ich wliczanie w liczebność armii ma jednak sens.
To są ludzie, którzy są również przygotowani na ewentualne działania, które miejmy nadzieję, że nie będą miały miejsca, ale mogą być na naszym terenie. To ludzie przeszkoleni
– powiedziała.
W przyszłym roku polska armia, według zapowiedzi resortu obrony, ma liczyć prawie 230 tysięcy osób, w tym 150 tysięcy żołnierzy zawodowych.
Początek przyszłego roku to zaprzysiężenie nowego prezydenta USA Donalda Trumpa. Jego wcześniejsze wypowiedzi sugerowały, że może chcieć doprowadzić do szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie, ale niekoniecznie na warunkach, które odpowiadałyby Ukraińcom. Poseł Anna Wojciechowska liczy jednak na to, że zachodnia pomoc dla Ukrainy się nie zmieni.
Nie należy do końca wierzyć w to, co deklaruje Donald Trump. Wierzymy, że jego decyzjom będzie przyświecał zdrowy rozsądek i że świat nie pozwoli na to, żeby kolejna agresja zakończyła się zawłaszczeniem terenu. Wszystkim zależy na tym, aby wojna w Ukrainie została zakończona, ale nie na warunkach agresora
– dodała.
Rosyjska agresja trwa już prawie 3 lata. Kosztowała życie 12 tysięcy ukraińców cywilów, a wartość strat wojennych ponoszonych przez Ukrainę szacowana jest na 750 miliardów euro.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski