Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Członkowie sejmowej komisji wizytują przejścia graniczne z Rosją
Wyjazdowe posiedzenie prezydium sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych na granicy z Rosją. Posłowie będą wizytować placówki straży granicznej w Grzechotkach i Bezledach.
Celem spotkań jest zapoznanie się z sytuacją na granicy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim oraz budowa zapory.
Prezydium sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych dostało zgodę od marszałek Sejmu Elżbiety Witek na taki wyjazd i wizytację dwóch posterunków położonych wzdłuż granicy z Rosją. Posłowie zobaczą też jak wygląda tak zwana „zielona granica”, gdzie nie ma przejść.
Jak mówią przedstawiciele komisji „celem wizytacji jest zapoznanie się z sytuacją na granicy oraz z tym, jak wyglądają przygotowania straży granicznej do budowy perymetrii”.
Mieszkańcy przygranicznych Bezled popierają pomysł budowy zapory na granicy polsko-rosyjskiej. Mówili o tym w rozmowie z naszym reporterem Markiem Lewińskim, który jest w okolicach przejścia granicznego w Bezledach.
Posłuchaj mieszkańców Bezled
Jak na razie zapora budowana jest w innym miejscu – na wschodzie województwa warmińsko-mazurskiego – przy trójstyku granic Polski, Litwy i Rosji. Docelowo ogrodzenie o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów ma powstać na całej długości granicy z Rosją.
Szef MON mówił w ubiegłym tygodniu, że zdecydował o podjęciu działań aby wzmocnić bezpieczeństwo na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim „poprzez uszczelnienie tej granicy” w związku z „niepokojącymi informacjami”, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Debata o obecności Polski w UE. "Dała nam rozwój gospodarczy i naukowy"
- Katarzyna Przybysz o polsko-rosyjskiej granicy na Zalewie Wiślanym
- Komisja ds. badania rosyjskich wpływów i pieniądze na Wielkie Jeziora w audycji My, Wy, Oni
- Plaga turystów na granicy z obwodem królewieckim. "Chodzi wyłącznie o modę"