48-latek podpalił się na oczach własnej matki
Mieszkaniec Szczęsnego pod Olsztynem podpalił się we własnym mieszkaniu.
48-letni mężczyzna zrobił to, kiedy policjanci próbowali odprowadzić go do szpitala psychiatrycznego na badanie. Drzwi do mieszkania były zamknięte.
Żeby dostać się do środka – strażacy musieli je wyważyć. Druga część ekipy weszła do pomieszczenia oknem – mówi starszy kapitan Sławomir Filipowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie:
Mężczyzna ma poparzone 40 procent ciała. Ranny 48-latek został odwieziony do szpitala. (mlewin/bsc)