45 lat od Porozumień Sierpniowych. „Strajki w regionie też były ważne”
Pasmo strajków na Wybrzeżu w 1980 roku zapoczątkowało powstanie „Solidarności” – wielkiego ruchu społecznego, który nie tylko zmienił Polskę, ale także w znacznym stopniu przyczynił się do rozpadu bloku sowieckiego i końca komunizmu w tej części Europy.
Choć najczęściej mówi się o wydarzeniach z Gdańska, Gdyni czy Szczecina, strajki organizowano także na Warmii i Mazurach. Przypomniał o tym w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Krzysztof Krzyżaniak, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność”.
Na początku to były krótkie strajki. W olsztyńskim OZOS-ie trwały trzy dni. Warto wspomnieć, że w Dobrym Mieście czy w zakładach mięsnych w Ostródzie to były ogromne strajki. Mało o nich wiemy, bo ciężko dotrzeć do dokumentów, które wciąż znajdują się w prywatnych zakładach pracy
– mówił Krzysztof Krzyżaniak.
Gość Radia Olsztyn podkreślił również, że „Solidarność” ma dziś realne wsparcie prezydenta Karola Nawrockiego. Przypomniał, że związek podpisał z nim umowę programową, której celem jest obrona najważniejszych zdobyczy pracowniczych.
Ma on silne narzędzie, można bronić na przykład wieku emerytalnego czy niehandlowych niedziel. Tego możemy bronić i stąd nasze porozumienie z Karolem Nawrockim
– zaznaczył.
Jutro, 31 sierpnia, mija 45. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych, które dały formalny początek „Solidarności”.
Poranne Pytania
Autor: Ł. Sadlak




























