Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
350 mln zł rolniczych strat z powodu suszy w regionie. Trwa szacowanie szkód
Rosną rolnicze straty z powodu suszy na Warmii i Mazurach. Sięgnęły już 350 milionów złotych. Najnowsze dane podał Urząd Wojewódzki w Olsztynie.
Wnioski o oszacowanie strat na polach wpłynęły z prawie 13 tysięcy gospodarstw. I choć żniwa się kończą, kolejne wnioski jeszcze napływają.
Najgorzej jest na południu i wschodzie województwa, na północy sytuacja nie była taka zła. Dla przykładu – w powiecie gołdapskim, którym jest jednym z najmniejszych powiatów, wpłynęło aż tysiąc wniosków
– mówi Robert Nowacki, przewodniczący wojewódzkiej komisji ds koordynacji powiatowych komisji szacujących straty.
W skali całego województwa straty w poszczególnych rodzajach upraw sięgają od 30 do 50%.
Zboża jare – straty do 50 procent upraw, zboża ozime – do 40%, rzepak – 35%, rośliny strączkowe – około 40% upraw
– informuje wicewojewoda warmińsko-mazurski Sławomir Sadowski.
Brak zbóż powoduje wzrost ich ceny. A to wpływa także na hodowlę zwierząt.
Jeżeli chodzi np. o trzodę chlewną, gdzie opłacalność jest niewielka, a do tego istnieje zagrożenie afrykańskim pomorem świń, ceny zbóż są obecnie bardzo istotne dla rolników
– podkreśla Damian Godziński, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Szacowanie strat spowodowanych suszą na Warmii i Mazurach powinno zakończyć się w ciągu miesiąca. Rząd obiecał rolnikom pomoc – w gospodarstwach, w których susza zniszczyła ponad 70% plonów, farmerzy dostaną tysiąc złotych na każdy hektar. W tych, gdzie straty były mniejsze, wartość pomocy nie jest jeszcze znana.
Do tego dojdą bardzo nisko oprocentowane kredyty oraz umorzenia podatków. A Komisja Europejska zapowiada wcześniejsze wypłaty dopłat bezpośrednich.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio