Zmieni się nazwa ronda w Elblągu? Jest kolejna propozycja
Jest alternatywa dla budzącej kontrowersje nazwy jednego z elbląskich rond. Wiele emocji wywołuje rondo Tarnopol – nazwane na cześć partnerskiego miasta na Ukrainie.
Przez lata wszystko było w porządku, ale grupa mieszkańców Elbląga zwróciła uwagę, że ukraińskie władze zaczęły upamiętniać dowódców UPA, odpowiedzialnych za rzeź polskiej ludności na Wołyniu. Samorząd Elbląga na wniosek grupy mieszkańców zajął się weryfikacją przyszłych kontaktów z Tarnopolem. Są też już dwie petycje w sprawie zmiany nazwy ronda.
Pierwsza propozycja została zgłoszona w ubiegłym roku. Grupa około 300 mieszkańców chce, by rondo Tarnopol przemianować na rondo Ofiar Wołynia. A teraz pojawiła się nowa. Prezes Wojskowego Klubu HDK PCK „Brotherhood of blood” przy Pułku Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny – Wschód mjr Grzegorz Kaśkiewicz wyszedł z inicjatywą nazwania go rondem Honorowych Krwiodawców.
Inicjator przekonuje, że nowa nazwa wpłynie na podniesie rangi oraz promowanie wśród społeczeństwa szlachetnej postawy życiowej prezentowanej przez honorowych dawców krwi. Ma być to również okazja na podziękowanie elbląskim dawcom krwi za ofiarność i chęć niesienia bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi. A proponowana nazwa nie wzbudza kontrowersji, ani animozji społecznych.
Petycja trafi do prezydenta Elbląga za kilka dni. Wciąż zbierane są podpisy w tej sprawie. Czasu jest mało, bo listy muszą trafić do Oddziału Rejonowego PCK przy plac Słowiańskim 13 do najbliższego piątku.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Niebojewska
Elbląska rada miejska zdecydowała, co dalej ze współpracą z Tarnopolem