Wznowiono poszukiwania na jeziorze Gielądzkim. Strażacy i nurkowie szukają wędkarza
Mrągowscy policjanci i strażacy wznowili poszukiwania 32-letniego wędkarza, który wypadł z łódki na jeziorze Gielądzkim.
Łódką płynęło dwóch mężczyzn, jeden zdołał dopłynąć do brzegu i to on, po godz. 19 powiadomił służby – informuje asp. Dorota Kulig z mrągowskiej policji.
Do wywrotki łodzi miało dojść wczoraj około godz. 15. Wędkarz, któremu udało się uratować, dotarł do najbliższych zabudowań we wsi Młynik koło Sorkwit po kilku godzinach. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie, które udzieliło mężczyźnie pomocy; był mocno wychłodzony. Z jego relacji wynikało, że wraz z kolegą wracali już do brzegu po wędkowaniu i wtedy łódka wywróciła się.
Służby ratunkowe rozpoczęły poszukiwania zaginionego wędkarza około godz. 19.00. Po dwóch godzinach akcja ratunkowa została zawieszona. W dzisiejszych poszukiwaniach służby mają użyć sonaru.
Autor: K. Kantor
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy/A. Dybcio