Wielu lekarzy wciąż nie podpisało umów z NFZ
Do północy regionalne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia podpisywały umowy z lekarzami Podstawowej Opieki Zdrowotnej.
Wczoraj w całym kraju chorych nie przyjmowało około 20 procent lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, którzy nie podpisali aneksów do nowych umów na ten rok.
Medycy z Porozumienia Zielonogórskiego twierdzą, że to minister zdrowia zerwał z nimi negocjacje w sprawie finansowania podstawowej opieki zdrowotnej, ale chcą kontynuowania rozmów. Oczekują też powołania mediatora, którym – jak mówią – mogłaby zostać premier Ewa Kopacz.
Do wczoraj prawie połowa przychodni podstawowej opieki zdrowotnej na Warmii i Mazurach nie podpisała umów z NFZ-tem na ten rok. Dostęp do lekarza rodzinnego nie miało około 600 000 z ponad 1 300 000 pacjentów w regionu. Najgorzej było w największych miastach województwa – w Olsztynie i Elblągu, gdzie tylko do 30 procent pacjentów mogło skorzystać z dotychczasowych przychodni.
Ile przychodni w województwie podpisało umowy przed północą – tego na razie nie udało nam się ustalić. Rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału NFZ w Olsztynie nie podaje żadnych informacji, poza tymi, że teraz „dane są raportowane do centrali” Funduszu. (wchr/łw)