Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 9 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Utalentowane dzieci. W Bliższych Spotkaniach o tym, jak rozwijać ich zdolności

W Bliższych Spotkaniach o poszukiwaniu talentów i ludziach uzdolnionych. Gośćmi Agnieszki Lipczyńskiej i Krzysztofa Kaszubskiego byli:

  • Maria Rafalska – przewodnicząca Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Szczególnie Uzdolnionej
  • Roman Sokólski – rodzic uzdolnionego 16-latka
  • Aleksandra Zinkiewicz – Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st. w Olsztynie

Maria Rafalska jest dyrektorem Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej nr 1 w Olsztynie i przewodniczącą Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Szczególnie Uzdolnionej w Olsztynie.

W jakim wieku zaczynają ujawniać się u dziecka jakieś talenty czy uzdolnienia?

Najczęściej u dzieci, które chodzą do przedszkola. Od nauczycieli mamy informacje czy zgłoszenia, że jakieś dziecko wykazuje szczególne uzdolnienia w jakimś obszarze. Jeżeli chodzi o diagnozę uzdolnień, to najczęściej zgłaszają się do nas rodzice, którzy mają już dzieci w szkole. Jest to często pierwszy etap edukacji. Dziecko zdolne, to jest dziecko ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Bardzo często jest tak, że wymaga się od takich dzieci uzdolnionych, żeby były we wszystkim bardzo dobre i uzyskiwały oceny na poziomie celujący, w związku z tym trudno jest im odnaleźć tą dziedzinę, z którą najbardziej chcieliby się związać. Z drugiej strony powinniśmy pamiętać, że to my mamy podążać za dzieckiem, a nie na siłę mu narzucać np. rozwój jakiejś sfery zainteresowań, która jest nam bliska.

Czy każdy z nas ma jakiś ukryty talent?

Każdy z nas w jakimś obszarze wykazuje większe predyspozycje, zdolności, uzdolnienia i warto odkryć je w sobie, pielęgnować i rozwijać. Jeśli mamy świadomość swoich mocnych stron łatwiej jest nam pokonywać codzienne trudności.

Posłuchaj rozmowy z Marią Rafalską

część 1

00:00 / 00:00

część 2

00:00 / 00:00

część 3

00:00 / 00:00

 

Roman Sokólski jest ojcem uzdolnionego 16-latka, laureata wielu olimpiad. W jakiej dziedzinie Daniel jest szczególnie uzdolniony?

On tak myśli o sobie, że im więcej pozna, im więcej będzie wiedział, tym lepiej. Trudno mi powiedzieć, bo i w ścisłych jest dobry i jeżeli chodzi o język polski też jest niezły. Myślę jednak, że chce się skupić na przedmiotach ścisłych, chociaż marzy, żeby grać na scenie, w teatrze.

Ze względu na osiągnięcia naukowe Daniel miał możliwość wybrania jednego z najlepszych liceów w Polsce, a jednak tego nie zrobił. Dlaczego?

Dostanie się do takiej ścisłej grupy, wygranie jednej z najważniejszych olimpiad daje taką możliwość. Tak jest, że dobre szkoły w Polsce chcą mieć tych najlepszych uczniów. Myślę, że on usiadł, zastanowił się co będzie na plus, a co straci. Jednak zacząć życie w innym miejscu dla takiego młodego człowieka to naprawdę jest to stres.

Kiedy odkrył Pan wyjątkowe zdolności swojego syna?

Tak jak wszyscy rodzice chcieliśmy, żeby nasz syn był zdolny i mądry. Pracę z nim zaczęliśmy kiedy miał 2 latka. Chcieliśmy, żeby zaczął czytać. On wtedy nie chciał. Dziś wiem, że powodem była dość silna wada wzroku. Odkryliśmy to dużo później. To się zaczęło zmieniać, jak Daniel miał 6 lat. Zaczął czytać książki. W pierwszej klasie jak już zrobił wszystko na lekcji, to otwierał książkę i czytał. On chciał poznawać, wiedzieć. Ma taki dar, że potrafi dostosować się do grupy. Rozwój dziecka bez pomocy szkoły nie jest możliwy. W 3 klasie szkoły podstawowej dostał indywidualny tok nauczania.

Posłuchaj rozmowy z Romanem Sokólskim

część 1

00:00 / 00:00

część 2

00:00 / 00:00

Roman Sokólski – rodzic uzdolnionego 16-letniego Daniela. Fot. Ł. Sadlak

Aleksandra Zinkiewicz z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina w Olsztynie mówiła o tym co należy zrobić aby sprawdzić, czy dziecko jest uzdolnione muzycznie.

Przede wszystkim można obserwować dziecko, jak ono reaguje na muzykę, czy słucha muzyki w radiu, czy zaczyna śpiewać, naśladować jakiś instrument, jak reaguje na zabawki muzyczne. To są pierwsze takie momenty, gdzie zauważamy co się dzieje z naszym dzieckiem. Jeżeli mamy możliwość, lubimy śpiewać i potrafimy to zrobić, śpiewajmy z dziećmi, śpiewajmy kołysanki. I to jest pierwszy etap, gdzie my możemy intuicyjnie wspomagać dziecko.

Następnym etapem jest przedszkole. Mamy tam wykwalifikowanych nauczycieli, którzy uczą muzyki, prowadzą rytmikę i oni właśnie zauważają talent dziecka i wskazują rodzicom, żeby to dziecko przyprowadzić do szkoły muzycznej. Im wcześniej, tym lepiej.

Jaka jest rola rodziców w edukacji muzycznej dziecka?

My jako świadomi nauczyciele uczulamy rodziców na to, że praca, nauka gry na instrumencie, nauka muzyki to jest przede wszystkim ich niepowtarzalna, nieodzowna rola w tej edukacji, gdzie rodzic jest niezbędny do tego, żeby pomóc nam w tym wysiłku wspólnym. Ta rola jest nieoceniona i bardzo potrzebna.

Nauka gry na instrumencie i nauka muzyki ma szerszy aspekt. Rozwój psychofizyczny takiego dziecka jest niepowtarzalnie lepszy od tego, które się z muzyka nie zetknęło. W późniejszym czasie to procentuje, chociażby w tym, żeby się lepiej uczyć, lepiej postrzegać świat, być wrażliwym na otoczenie, wrażliwym na muzykę.

Posłuchaj rozmowy z Aleksandrą Zinkiewicz

część 1

część 2

część 3

Aleksandra Zinkiewicz – Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Olsztynie. Fot. BSC

 

Redakcja: DKucharzewska/BSChromy

Więcej w dzieci, nauka, talent, uzdolnienie, zdolności
„Po pierwsze kochać”. Reportaż Alicji Kulik o jednej z pierwszych w Polsce szkół szpitalnych

Jest jedną z trzech pierwszych szkół szpitalnych w Polsce. Istnieje 60 lat i zatrudnia dziś 42 nauczycieli. W Zespole Placówek Specjalnych, bo tak brzmi oficjalna nazwa,...

Zamknij
RadioOlsztynTV