Kilkuset wolontariuszy kwestowało na ulicach Elbląga [ZDJĘCIA]
450 wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierało pieniądze na ulicach Elbląga. Uzbrojeni w puszki, identyfikatory i czerwone serduszka liczyli na hojność mieszkańców i turystów.
Jak powiedział szef elbląskiego sztabu WOŚP Adam Krause, w tym roku było dużo osób, które kwestowały po pierwszy raz.
Uwielbiam pomagać i patrzeń na uśmiechy innych (…) Chcemy pomagać, daje nam to satysfakcję (…) Jak się urodziłam skorzystałam między innymi z badania słuchu, więc dlaczego mam nie pomagać. Polecam wszystkim
– mówili wolontariusze.
W Elblągu uliczna kwesta trwała do godziny 17. Później wolontariuszy można było spotkać na Starym Mieście.
Do gry z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, w tym roku, dołączyła Brama Targowa w Elblągu. Na każdym piętrze na zwiedzających czekały atrakcje. Ɓyło edukacyjnie i rozrywkowo. Można było zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego, nauczyć się udzielania pierwszej pomocy pod okiem strażaków, a także zagrać w planszówki.
Jedną z atrakcji jest namiot z łucznikami. Można wejść i strzelać z łuku (…) Na piętrach w bramie targowej mamy możliwość zarejestrowania się jako dawca szpiku (…) Na dwóch piętrach są strażacy.
– powiedziała Kamila Demska z elbląskiego sztabu WOŚP.
Sztab finansowy w Elblągu mieści się w ratuszu staromiejskim. Jak wygląda jego praca?
Myślę, że będzie kolejny rekord, bo bardzo dobrze wygląda zbiórka. Do puszek trafiają złotówki, obce waluty, a także różne rzeczy. My to wysypujemy, segregujemy i liczymy
– mówiła wolontariuszka Anna Ostrasz.
Tegoroczny finał WOŚP odbywał się pod hasłem „Gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej”.
Posłuchaj relacji
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy/M. Rutynowski