Uciekinierom z więzienia pomógł 23-latek spod Ostródy
Dziś (15.10.) ma być przesłuchany 23-latek spod Ostródy, który pomógł uciec z więzienia w Grudziądzu 3 więźniom. Zatrzymano go razem ze biegami.
Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut ułatwienia ucieczki. Jemu także grozi do 3 lat więzienia.
Ujęci uciekinierzy trafili do trzech różnych więzień w różnych województwach. Każdy z mężczyzn przebywa w oddzielnym więzieniu ze względów bezpieczeństwa.
Prokurator Marcin Licznerski mówi, że głównym zarzutem jaki im przedstawiono jest udział w ucieczce.
Do ucieczki więźniów doszło w sobotę wieczorem. 23-, 39- i 40-latek przepiłowali kraty w oknie celi i zniknęli niezauważeni za murem. Nieoficjalnie wiadomo, że spod więzienia odjechali samochodem. Zostali zatrzymani we wtorek w mieszkaniu w Poznaniu.
Za ucieczkę grozi im do 3 lat więzienia.
Nasza reporterka próbowała odpowiedzieć na kilka pytań: czy areszty i więzienia zatraciły, w dobie poszanowania praw obywatelskich, swoją funkcję? Czy więźniowie nie są za bardzo hołubieni? Czy w imię resocjalizacji czujność opiekunów-strażników nie została uśpiona? Kilkadziesiąt minut wystarczyło 3 więźniom z Grudziądza, by przepiłować stare kraty i po linie zjechać na wolność.
Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej
(gdrzym/bsc/as)