Aktualności, Aplikacja mobilna
Trwają kontrole ubojni. Inspektorzy sprawdzają, czy na Warmii i Mazurach zabijano chore krowy
Po telewizyjnym reportażu, który ujawnił proceder uboju chorych krów, Główny Lekarz Weterynarii zarządził kontrole ubojni w całym kraju.
Nasza reporterka sprawdzała jak przebiegają one na Warmii i Mazurach. W województwie zarejestrowanych jest 41 ubojni, z czego 8 specjalizuje się w uboju bydła, a 33 trzody chlewnej. Jak mówi Włodzimierz Ficek, wojewódzki inspektor weterynaryjny do spraw bezpieczeństwa żywności, od kilku dni trwają kontrole odpowiednich inspekcji powiatowych.
W tej chwili powiatowi lekarze weterynarii wykonują kontrole zarówno podmiotów dokonujących uboju, jak również transport zwierząt i lekarzy, który nadzorują warunki uboju.
Jak zapewnia Włodzimierz Ficek, nigdy do tej pory warmińsko-mazurscy kontrolerzy nie spotkali się z procederem zabijania chorych krów i nie słyszał o tym , żeby ich mięso trafiało na rynek. Jak przyznaje, może to dotyczyć tzw. szarej strefy, której nikt nie kontroluje bo nie ma takich przepisów.
Zagrożenie stanowią nie tylko same tkanki, ale związany z tym proces stosowania chemioterapeutyków, czyli proces leczenia chorych zwierząt. Jeżeli nie będą zachowane okresy karencji ryzyko, że niepożądane substancje przedostaną się do naszego łańcucha pokarmowego i mogą wystąpić liczne patogeny są groźne i dla zwierząt i dla ludzi.
Spożycie mięsa chorych zwierząt może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia ludzi. Pełne wyniki kontroli będą znane za kilka tygodni.
Autor: D.Grzymska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy