Skutki ulewy nad Warmią i Mazurami
Zalane domy, posesje i powalone drzewa. Po ulewie, która wieczorem i w nocy przeszła nad warmińsko-mazurskiem strażacy wypompowywali wodę ponad 40 razy.
Do tej pory działają w Szczybałach Giżyckich, gdzie zalany został jednorodzinny dom. Budynek grozi zawaleniem i nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego.
Wichura, która towarzyszyła ulewie powaliła 10 drzew. Dwa z nich uszkodziły linie energetyczne.
W Nowym Mieście Lubawskim i Kurzętniku zalane zostały sklep i fabryka mebli. Strażacy wypompowywali także wodę w kilku miejscach w Iławie i Rożentalu. Przez godzinę samochody nie mogły jeździć krajową 15 z Ostródy do Torunia. Trudności były też z przejazdem pod wiaduktem kolejowym w Jamielniku w powiecie działdowskim. Największe szkody są w powiatach nowomiejskim, iławskim i giżyckim.
(kan/bsc/łw)