Rosną ceny nawozów. Rolnikom ma pomóc rządowy program rekompensat
Trwa wypłata dopłat do nawozów. Pierwsi rolnicy mają już pieniądze na kontach. W sumie, pomoc otrzyma ponad 427 tys. rolników w całej Polsce.
Z 1000 zł za tonę do ponad 4 tys. – cena saletry amonowej bije kolejne rekordy. Koszty zakupu nawozów od 2 lat rosną: – W ciągu roku niektóre nawozy podrożały o 600 procent. To znaczące uszczuplenie naszego budżetu – mówi Antoni Dąbrowski, rolnik ze wsi Mikuty k. Pisza.
Skutki galopujących cen ma złagodzić rządowy program rekompensat. Zakłada on dopłatę w wysokości 500 zł do hektara upraw rolnych lub 250 zł do hektara łąk i pastwisk oraz traw na gruntach ornych.
Dotacja do nawozów jest wielkim ukłonem w stronę rolników, ale i konsumentów, bo możemy wyprodukować, obniża się nam koszty. Konsument odczuje, że żywność tak nie podrożeje
– dodaje Antoni Dąbrowski.
Pierwsze pieniądze trafiły na konta rolników. W pierwszym tygodniu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała rolnikom 500 mln zł.
Dotację otrzymał już prawie co piąty wnioskodawca. Wśród nich jest gospodarujący na prawie 70 hektarach Zbigniew Mamryk. – Nie do wszystkich hektarów, ale jestem zadowolony z tej kwoty. Na przykład w naszym powiecie na 1,3 tys. rolników skorzystało 180 tych, którzy uprawiają, produkują, żyją z tego.
Maksymalna powierzchnia objęta dotacją wynosi 50 hektarów. Wartość pomocy to nawet 25 tys. zł. – Mamy tak szalone czasy, tak niestabilne, dynamiczne, że my rolnicy naprawdę nie wiemy, co będzie jutro. Zbliżają się żniwa. Ceny zbóż wahają się, także to na pewno stabilizuje dochody rolników – mówi Robert Nowacki, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Olecku.
Agencja wypłaci rolnikom 3,5 mld zł dopłat do nawozów. Mają do nich trafić najpóźniej w sierpniu.
Redakcja: Ł. Sadlak