Rój pszczół zgubił się na olsztyńskiej starówce
Są starsze od człowieka, a nawet od dinozaurów. Mowa o pszczołach. W czwartkowe popołudnie stało się o nich głośno na olsztyńskim starym mieście.
W czwartek pszczoły „odwiedziły” olsztyńską starówkę. Rój pszczół usadowił się przy jednej z kawiarni w okolicy starego ratusza wzbudzając zainteresowanie, a u niektórych także lęk. Jednak, wbrew powszechnemu poglądowi, nie były agresywne, bo pszczoły pierwsze nie atakują człowieka. Dzieje się tak jedynie w przypadku, gdy same czują się zagrożone.
Wezwana straż miejska i strażacy nie podjęli się zadania pozbycia się owadów, więc do akcji wkroczył… pszczelarz. Mężczyzna profesjonalnie zajął się zagubioną pszczelą rodziną i wywiózł je z centrum miasta.
Nikomu nic się nie stało, za to przechodnie chętnie upamiętnili wizytę małych gości swoimi telefonami.
Co ciekawe, 20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół.
Redakcja: M. Rutynowski