Wojna na Ukrainie, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Prezydent Duda: sankcje wobec Rosji powinny polegać na jej całkowitym wykluczeniu i ostracyzmie
„Sankcje, poza gospodarczymi, powinny polegać m.in. na wykluczeniu Rosji ze wspólnot międzynarodowych, czy organizacji sportowych” – powiedział rano prezydent Andrzej Duda po powrocie z Kijowa. „Jeżeli będziemy pozwalali na takie zbrodnie, to ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady” – dodał.
Skoro ci ludzie pozwalają sobie na takie zachowania muszą zostać skazani, ale zanim wszyscy nie zostaną skazani, muszą zostać otoczeni całkowitym ostracyzmem wspólnoty międzynarodowej, po prostu wykluczeniem
– oświadczył prezydent po przybyciu pociągiem na dworzec w kolejowy w Przemyślu po opisaniu skutków zbrodni wojennych, które widział podczas środowej wizyty w Kijowie i okolicach.
Jak przekonywał, „sankcje, poza gospodarczymi, powinno polegać między innymi na wykluczeniu ze wspólnot międzynarodowych, czy organizacji sportowych, wszystkich innych”.
Nie możemy pozwolić, aby we współczesnym świecie, w XXI wieku można było tak się zachować, bo jeżeli będziemy na to pozwalali, to prędzej czy później ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady. Bo to jest właśnie zagłada. Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości
– podkreślił Andrzej Duda.
Andrzej Duda powiedział, że głęboko wierzy w to, że Ukraina zwycięży, że pozostanie wolnym, niepodległym, suwerennym krajem.
Ogromnie dziękuję moim rodakom za udzielanie pomocy naszym gościom z Ukrainy. Są uchodźcami, tak, ale wszyscy dobrze wiemy, że naszymi gośćmi. Kiedy tam się jest, to człowiek rozumie dlaczego oni schronili się u nas. Ta pomoc jest im ogromnie potrzebna. Jestem za nią moim rodakom ogromnie wdzięczny, za okazane serce i wierzę w to głęboko, że te właśnie serca zmienią historię
– powiedział prezydent.
Pytany o zatwierdzenie przez prezydenta USA nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 800 mln dolarów, w skład którego wejdą m.in. systemy artyleryjskie, pojazdy opancerzone oraz śmigłowce, prezydent Duda odparł:
To dobrze, że zatwierdził. Ukrainie jest potrzebna pomoc militarna. Dziękuję ogromnie panu prezydentowi Joe Bidenowi za tę decyzję ważną i odważną.
Jednocześnie – odnosząc się do walki Ukraińców z najeźdźcami z Rosji – Duda zaznaczył, że „tam są gorące serca, które chcą bronić Ukrainy za wszelką cenę, potrzebują tylko broni, odpowiedniego sprzętu, aby mogli to robić”. „Jeżeli ten sprzęt dostaną, Ukraina się obroni” – zapewnił.
Był też pytany o tematy ostatnich rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Z panem prezydentem Zełenskim często rozmawiam. Po raz pierwszy od ponad miesiąca miałem sposobność spotkać się z nim twarzą w twarz. Ale tematy są zawsze te same – opis sytuacji, „pomóżcie nam, prosimy o większe sankcje, prosimy o większe dostawy broni, prosimy o wszelkie wsparcie i dziękujemy wam za wszystko, co dla nas robicie”. Tak też było i tym razem, tyle tylko, że bardziej szczegółowo, tyle tylko, że mogliśmy sobie więcej powiedzieć niż przez telefon.
Kończąc konferencję prasową And5rzej Duda przypomniał fragment ukraińskiego hymnu państwowego: „Szcze ne wmerła Ukraina!” (nie umarła jeszcze Ukraina!).
Autor: PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy