Po odwilży chwycił mróz. Ślisko na drogach i chodnikach
Po czwartkowej odwilży i opadach deszczu w nocy z czwartku na piątek temperatura w warmińsko-mazurskim spadła znacznie poniżej zera, przez co drogi i chodniki pokryły się lodem. Służby drogowe apelują o ostrożność.
Dyżurni służb drogowych przekazali w piątek rano, że sprzęt przeciwgołoledziowy pracuje od godz. 2-3 rano zarówno na drogach krajowych, jak i wojewódzkich – w sumie na drogach jest 40 jednostek. W niektórych miastach np. Nidzicy, czy Elblągu z lodu oczyszczane są też chodniki przy głównych ulicach.
Mamy „szklankę”, bo do późnego wieczora w czwartek padał deszcz i była dodatnia temperatura, a teraz notujemy od minus 7 do minus 11 stopni w całym regionie. Bardzo, bardzo apelujemy o ostrożność, bo nie ma miasteczka czy wsi, gdzie by nie było lodu pod stopami, czy kołami
– powiedział dyżurny zarządu dróg wojewódzkich.
Według prognoz przez cały piątek nad Warmią i Mazurami mogą występować marznące opady deszczu i przelotne opady śniegu.
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Niebojewska