Papież Leon XIV odwiedzi Gietrzwałd? To wspólne zaproszenie Prezydenta RP i Episkopatu
Fot. PAP/A. Di Meo
Byłoby pięknie, gdyby w 150. rocznicę objawień gietrzwałdzkich do Polski przybył papież Leon XIV – powiedział metropolita warmiński abp Józef Górzyński. Zwrócił uwagę, że byłby to wyraz woli wiernych.
Podczas czwartkowej wizyty w Watykanie prezydent Andrzej Duda zaprosił papieża Leona XIV do Polski. W rozmowie z dziennikarzami przypomniał, że w 2027 r. obchodzone będzie 150-lecie objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie, które – jak zaznaczył – będzie „wielkim wydarzeniem religijnym”. Abp Józef Górzyński zwrócił uwagę, że wizyta papieża byłaby odpowiedzią na zaproszenie zarówno władz państwowych, jak i Episkopatu.
To, co uczynił pan prezydent, jest wyrazem woli ludu. Tak to odbieram, bo do nas docierają także tego typu informacje i prośby o to, by o tym myśleć. Wielokrotnie spotkałem się z wypowiedziami ze strony świeckich, którzy mówią, jakby to było pięknie, gdyby na rocznicę 150-lecia objawień gietrzwałdzkich przybył papież. Zdajemy sobie sprawę, jak duże jest to wydarzenie. Z naszej strony możemy tylko powiedzieć, że byłoby pięknie i cieszylibyśmy się bardzo
— powiedział.
Metropolita warmiński podkreślił, że Kościół warmiński przygotowuje się do 150. rocznicy objawień, wydarzenia, które nastąpi w 2027 r.
Chcemy się duchowo przygotować. Od kilku lat trwa nowenna, gdzie 27. dnia każdego miesiąca przywoływane są ważne tematy. Zależy nam, by orędzie gietrzwałdzkie było podjęte i rozważone. W wymiarze logistycznym trwają przygotowania, by przyjąć rzesze pielgrzymów
– dodał hierarcha.
Podczas audiencji w Watykanie 25 czerwca kustosz sanktuarium w Gietrzwałdzie wręczył Leonowi XIV figurę Matki Bożej, przybliżając mu treść gietrzwałdzkich objawień. Miały one miejsce w 1877 r. – w czasach, kiedy Polska była pod zaborami. Zostały oficjalnie uznane przez Watykan w 1977 r. Są jednymi z 12 objawień maryjnych na świecie uznanych przez Kościół katolicki.
Objawienia miały miejsce od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska oraz 12-letnia Barbara Samulowska. Według relacji wizjonerek Matka Boża przemówiła do nich po polsku; wzywała do pokuty i nawrócenia, głębokiej przemiany życia, zachowania trzeźwości i codziennej modlitwy różańcowej, podkreślała wagę życia sakramentalnego, zwłaszcza uczestnictwa we mszy.
W ocenie historyków objawienia gietrzwałdzkie miały duży wpływ na życie religijne i narodowe. Zaowocowały przebudzeniem świadomości narodowej warmińskiej ludności polskiej, poddawanej wówczas silnej germanizacji, i odrodzeniem się poczucia jedności z Polakami mieszkającymi w innych zaborach. Gietrzwałd dał także impuls do powstania ruchu polskiego na Warmii.
Autor: Ł. Sadlak za PAP (ali/aba)
