Niebezpieczny weekend na drogach. Pijani kierowcy w rękach policji

Prawie 5 promili alkoholu w organizmie miała 29-latka, która kierowała samochodem. Policjanci zatrzymali ją do kontroli, bo widzieli, że jedzie bardzo niepewnie.
Sytuacja miała miejsce w Czerwonym Dworze koło Węgorzewa, poinformowała asp. sztab. Agnieszka Filipska z tamtejszej policji.
Okazało się, że 29-latka miała 4,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu
– powiedziała.
Policjanci zabrali jej prawo jazdy, a za jazdę po pijanemu młoda kobieta odpowie przed sądem. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Z kolei w Ełku pijany 16-latek kierował motocyklem. Miał ponad 1,5 promila alkoholu. Na dodatek wiózł nietrzeźwego kolegę w tym samym wieku. Zatrzymali ich policjanci ruchu drogowego, którzy patrolowali ulice i zwrócili uwagę na niebezpieczny sposób jazdy młodego kierowcy.
Podczas kontroli potwierdziło się, że kierowca nie powinien prowadzić pojazdu. Był to 16-latek, który był nietrzeźwy. Miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Uprawnienia miał od niespełna roku. Oczywiście policjanci od razu zatrzymali mu prawo jazdy. Nastolatek jechał ze swoim rówieśnikiem, który także był nietrzeźwy
– poinformowała mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.
Obaj nastolatkowie przyznali, że wcześniej pili piwo. Teraz będą tłumaczyli się przed sądem rodzinnym i nieletnich.
38-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące i dostał mandat na 1500 złotych oraz 13 punktów karnych. Po ulicy Jaracza w Węgorzewie jechał z prędkością 105 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: P. Jaguszewski

























