Nie kot, ale… nastolatek. Nietypowa interwencja strażaków z Pasłęka
Strażakom z Warmii i Mazur zdarzało się już nie raz zdejmować z wysokich drzew czy budynków wystraszone koty. Kilka lat temu ratowali też sowę.
Tym razem jednak strażacy z Pasłęka musieli bezpiecznie zdjąć z drzewa… nastolatka. Jak powiedział Radiu Olsztyn rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków starszy kapitan Rafał Melnyk, 17-latek siedział na wysokości około 10 metrów. Przy pomocy podnośnika hydraulicznego i po upiłowaniu kilku gałęzi strażacy dotarli do młodzieńca i ewakuowali go na ziemię. Tam został przekazany ojcu.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Według strażaków, 17-latek przysypiał na drzewie i prawdopodobnie był nietrzeźwy.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: K. Ośko