Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Nawałnica w Olsztynie i regionie: połamane drzewa, uszkodzone samochody i dachy. W kraju ofiary śmiertelne
Kilkadziesiąt powalonych wiatrem drzew, uszkodzone samochody i zerwane dachy domów – to efekt wichury, która w czwartek po południu przeszła nad województwem warmińsko-mazurskim.
Wichura nadciągnęła od zachodu i tam odnotowano pierwsze uszkodzenia budynków. Silny wiatr uszkodził dachy m.in. w powiecie iławskim, w Lubawie i dwóch miejscowościach pod Nowym Miastem Lubawskim. Jak powiedział Radiu Olsztyn oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP – najwięcej drzew spadło na ulice Olsztyna. Strażacy usuwali także wiatrołomy w powiecie iławskim i ostródzkim.
Silna nawałnica spowodowała wiele szkód materialnych. Straż pożarna poinformowała, że w Olsztynie odnotowano już ponad 40 różnych zdarzeń, a zawiadomienia o kolejnych napływają. Wichura zerwała m.in. fragment dachu z hali targowej Zatorzanka. W czasie, gdy wiatr zrywał dach, w hali byli ludzie, ale wszyscy sami szybko wyszli na zewnątrz.
Z dachu domu pomocy społecznej na Dajtkach wiatr zerwał fragment poszycia i rzucił na pobliską linię energetyczną. Nie było potrzeby ewakuacji osób przebywających w budynku. Wiele strat wichura wyrządziła w Parku Kusocińskiego i przylegającej do niego ulicy – drzewa przewróciły się tam na sześć samochodów. Kilka drzew spadło też na tym osiedlu na garaże.
W zniszczonym przez wichurę Parku Kusocińskiego, był dziennikarz Radia Olsztyn Wojciech Chromy. Widok jest przerażający. – Drugi raz jestem w parku, za pierwszym razem się popłakałam. Po prostu nie mogłam na to patrzeć, tak mi jest żal tych drzew – mówi jedna z mieszkanek Olsztyna.
Kawałek dachu spadł również na dwa samochody przy ul. Cementowej. Z dachów Szkoły Podstawowej nr 2 i Urzędu Marszałkowskiego pospadały dachówki. Teren został zabezpieczony. Na miejscu jest straż pożarna i straż miejska.
W miejscowości Biesowo drzewo upadło tuż przed maską jadącego szosą auta. Samochód uderzył w powalone drzewo, ale kierowca na szczęście nie odniósł obrażeń.
W sumie warmińsko-mazurscy strażacy mieli ponad 680 interwencji w związku z wichurami. W samym Olsztynie było ponad sto zgłoszeń. W regionie odnotowano kilkadziesiąt połamanych drzew, tarasujących drogi i ponad 30 pozrywanych dachów.
Służby podają, że nikt nie ucierpiał, ale są spore straty materialne.
Kraj: Ponad 3 tysiące interwencji, zginęły 4 osoby, 6 zostało rannych
Brygadier Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej przekazał, że w czwartek do godziny 14.30 w związku z silnym wiatrem straż pożarna odnotowała 3235 interwencji. Najwięcej w woj. dolnośląskim (952), wielkopolskim (684), lubuskim (498), zachodniopomorskim (464) i kujawsko-pomorskim (211).
W wyniku tych zdarzeń cztery osoby zginęły – wszystkie w województwie dolnośląskim.
W wyniku silnego podmuchu wiatru w miejscowości Rusko samochód dostawczy został zepchnięty z drogi i dachował. Jedna osoba zginęła. Z kolei w miejscowości Siechnice na pracownika przewróciła się ściana budowanego domu. Zginął na miejscu
– poinformował Kierzkowski i dodał, że do kolejnego śmiertelnego zdarzenia doszło we Wrocławiu, gdzie drzewo przewróciło się na samochód osobowy. W tym zdarzeniu zginęły dwie osoby.
W związku z silnymi wiatrami rannych zostało sześć osób, z czego dwóch to ratownicy PSP – jedna osoba w zachodniopomorskim, jedna w lubuskim a cztery na Dolnym Śląsku.
Część Olsztyna i kilkadziesiąt miejscowości Warmii i Mazur bez prądu. Nie kursowały tramwaje
Autor: L. Tekielski/J. Kiewisz-Wojciechowska, B. Figaj (PAP)
Zdjęcia: W. Chromy/B. Świerkowska-Chromy
Redakcja: A. Niebojewska