Na lotnisko w Szymanach trafił wóz bojowy
Ponad trzy miliony złotych kosztował lotniskowy wóz bojowy, który trafił do strażaków z lotniskowej służby ratowniczo-gaśniczej.
Pojazd po napełnieniu zbiorników jest samowystarczalny i może prowadzić gaszenie nawet podczas jazdy. – Mimo pokaźnych gabarytów obsługa ponad 12-metrowego kolosa jest dziecinnie łatwa – powiedział Radiu Olsztyn Mieczysław Budzisz, komendant lotniskowej służby ratowniczo gaśniczej:
W sierpniu do Szyman trafi jeszcze jeden specjalistyczny samochód gaśniczy. W odrębnej siedzibie na terenie portu będzie zatrudnionych 19 lotniskowych strażaków.
(tek/as)