Młode boćki masowo padają
Zmienna pogoda i choroby zakaźne spowodowały, że w tym roku w większości gniazd padły młode bociany.
Według wyliczeń ornitologów, którzy od początku lipca obrączkują ptaki wynika, że padło już 70 procent młodych bocianów, a są rejony, gdzie straty sięgają nawet 90 procent. Tylko w nielicznych gniazdach napotkano żywe ptaki.
Niskie temperatury i intensywne opady deszczu spowodowały, że ptaki nie były w stanie wytworzyć niezbędnej ilości ciepła. Najwięcej młodych bocianów padło na zachodzie Polski, ale problem dotknął też Warmii i Mazur. Tu głównym powodem śmierci ptaków są choroby zakaźne – mówi weterynarz z Fundacji Albatros w Bukwałdzie Agata Zienkiewicz.
Jeszcze nie wiadomo, jaki wpływ na przetrwanie populacji, będzie miało masowe padanie młodych bocianów. Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy. Jeżeli nie będzie się powtarzała populacja przetrwa. Już teraz wiadomo, że w tym roku mniej ptaków odleci, a wiele z nich może też zostać w kraju na zimę. Czy przeżyją, zależy głównie od warunków pogodowych – dodaje Agata Zienkiewicz.
Obrączkowanie bocianów potrwa do końca lipca. Wtedy ornitolodzy przedstawią ostateczne straty w populacji bociana białego. (grab/bsc)