Ministerstwo Cyfryzacji walczy ze zjawiskiem patostreamów. „Ruszamy w Polskę aby pokazać, jak radzić sobie z tym problemem”
Patostreamy to transmisje internetowe, które są pełne wulgaryzmów oraz przemocy. W sieci to coraz poważniejszy problem. Tym bardziej, że dostęp do tego typu nieodpowiednich treści mają również najmłodsi użytkownicy sieci. W Ministerstwie Cyfryzacji zorganizowano spotkanie dotyczące tego problemu.
W spotkaniu wziął udział Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji, a także przedstawiciele NASK, operatorów internetowych, Komendy Głównej Policji, biura Rzecznika Praw Dziecka czy biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Niemal każdego dnia docierają do nas informacje o kolejnych patostreamerach. Właśnie dlatego podjęliśmy w Ministerstwie Cyfryzacji decyzję, by ruszyć w Polskę i opowiadać tam jak najszerzej, w jaki sposób sobie z tym problemem radzić oraz jak dbać o bezpieczeństwo najmłodszych w sieci
– zwraca uwagę Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.
Wiceminister cyfryzacji zwraca uwagę, że w dużych miastach świadomość na temat negatywnych zjawisk, na jakie młodzież może się natknąć w Internecie, jest zdecydowanie większa niż w mniejszych ośrodkach.
Postaram się w czasie wakacji objechać wszystkie województwa, by tam o tym mówić
– deklaruje Andruszkiewicz.
Wiceminister chce się spotykać z przedstawicielami wojewodów, policji, kuratorami, lokalnymi mediami, a także samą młodzieżą.
Chcemy przekazywać wiedzę. Cały czas musimy pracować nad świadomością nie tylko dzieci, ale również nauczycieli, rodziców i opiekunów
– dodaje.
Uczestnicy spotkania zgadzają się, że w zakresie negatywnych zjawisk w sieci ważne też jest, by na nie reagować i zgłaszać, np. do www.dyzurnet.pl.
Patostreaming to problem, ale w Internecie jest więcej szkodliwych treści, które mogą zagrażać rozwojowi dzieci czy młodzieży. Ważne, by na to zwracać uwagę
– podkreśla Anna Borkowska z NASK.
Źródło: PAP
Redakcja: A. Dybcio