Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Marcin Kulasek (SLD): Tadeusz Iwiński to ikona lewicy, gdybyśmy startowali sami znalazłoby się dla niego godne miejsce
To była wspólna decyzja ugrupowań tworzących Lewicę – tak o nieumieszczeniu na listach wyborczych profesora Tadeusza Iwińskiego mówił w Porannych pytaniach sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek.
Gdybyśmy startowali sami jako Sojusz Lewicy Demokratycznej, bez naszych partnerów, pewnie znalazłoby się godne miejsce dla Tadeusza Iwińskiego na listach wyborczych. Startujemy jako trzy formacje i to nie tylko decyzją Sojuszu Lewicy Demokratycznej można się znaleźć na listach. Wspólnie zadecydowaliśmy o takim, a nie innym kształcie listy. Tadeusz Iwiński jest ikoną lewicy na Warmii i Mazurach, natomiast miejsc w jednym okręgu olsztyńskim jest 20, a w okręgu elbląskim jest 16.
SLD, Wiosna Roberta Biedronia oraz Lewica Razem startują w jesiennych wyborach parlamentarnych pod szyldem Sojuszu Lewicy Demokratycznej z logiem Lewica. W radiu Olsztyn Marcin Kulasek podkreślił, że aby wejść do parlamentu wystarczy im 5 procent.
Nazywamy się Lewica i to jest szyld, którego używamy. Chcemy żeby wszystko stało się legalnie i żeby było 5 procent, a nie 8, bo 4 lata wstecz spotkała nas przykra niespodzianka i tego się obawialiśmy. Ucząc się na błędach wiedzieliśmy też, że niektórzy niekoniecznie do końca z nami zaprzyjaźnieni mogą używać, szczególnie w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej, argumentu, że to 8 procent i może SLD nie przekroczy, więc może głos będzie zmarnowany i pójdzie do kosza, więc nie ma sensu na nich głosować.
Marcin Klusek jest jedynką na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej w okręgu olsztyńskim w wyborach do Sejmu.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Marcinem Kulaskiem
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski