Lewica i Konfederacja bez radnych w sejmiku województwa?
Z ogłoszonych sondażowych wyników wyborów do sejmików województw nie mogą być w pełni zadowoleni przedstawiciele Konfederacji i Lewicy, których jednocyfrowe wyniki nie gwarantują zapewnienia sobie mandatów.
Poseł Marcin Kulasek, sekretarz generalny Nowej Lewicy i wiceminister aktywów państwowych przyznał, że wybory samorządowe były i są najtrudniejsze dla Lewicy. – 6,8 procent dla Lewicy to są na razie sondaże i myślę, że ostatecznie ten wynik będzie lepszy – powiedział.
Czy to jest satysfakcjonujący wynik? Pewnie nie, ale poczekajmy na końcowe wyniki. Cieszy nas choćby wynik naszej kandydatki na prezydenta Warszawy Magdaleny Biejat. Cieszy nas również to, że w tej kampanii pokazywaliśmy nasz lewicowy program, jak w Olsztynie poprzez naszego kandydata Bartosza Grucelę
– przyznał poseł.
Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy mają według sondażu poparcie na poziomie 7,5 procent. Według Piotra Cezarego Lisieckiego z Konfederacji czwarty wynik w kraju to za mało, żeby mieć radnych w sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego.
Konfederacja udowodniła kolejny raz, że jest stałym elementem na politycznej scenie Polski. Wynik troszeczkę lepszy niż w wyborach parlamentarnych w październiku, z czego się bardzo cieszymy. Martwi nas, że prawdopodobnie ten wynik nie wystarczy do sięgnięcia po mandaty radnych w naszym województwie
– powiedział.
Według sondażu exit poll wybory na Warmii i Mazurach wygrała Koalicja Obywatelska z poparciem 37 procent, a Prawo i Sprawiedliwość uzyskało wynik 31 procent.
Posłuchaj wypowiedzi
Koalicja Obywatelska zwycięzcą wyborów w Warmińsko-Mazurskiem
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski