Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Leonard Krasulski: Popełniliśmy błąd. Za mały akcent położyliśmy na młodych ludzi
„Do momentu ogłoszenia wygranej Andrzeja Dudy nie było żadnych zastrzeżeń, co do wyborów i kampanii wyborczej”. Tak o żądaniu lidera PO Borysa Budki, aby Sąd Najwyższy unieważnił wybory prezydenckie w Polsce, mówił w Porannych Pytaniach poseł PiS Leonard Krasulski.
Prezes PiS w okręgu elbląskim uważa, że protesty wyborcze są nieuzasadnione.
Teraz nagle Platforma apeluje do swoich popleczników, żeby wnosili zastrzeżenia, zaskarżali wynik wyborów. Tonący brzytwy się chwyta, ale w tej chwili w brzydki sposób.
Zdaniem posła Krasulskiego nie ma uzasadnienia, aby uwzględnić protesty. Jednocześnie pięćset tysięcy głosów różnicy między kandydatami to duża ilość. Jest to dystans nie do odrobienia – dodał poseł PiS.
Problemem za to jest małe poparcie Prawa i Sprawiedliwości wśród młodzieży – uważa gość Krzysztofa Kaszubskiego. – Partia powinna odbudowywać „Forum Młodych” jakie działało początkowo w Porozumieniu Centrum a potem w PiS.
Przyznaję się, że popełniliśmy pewien błąd. Będę miał przeciwników wśród moich koleżanek i kolegów w tym stwierdzeniu, ale moje zdanie jest takie, że za mały akcent był położony na młodych ludzi. To jest nasze zadanie, żeby to naprawić.
Leonard Krasulski zaznaczył, że nie ma pełnej satysfakcji po trwającej ponad 2,5 roku nieustającej kampanii wyborczej, gdyż Andrzej Duda nie wygrał w Elblągu.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Redakcja: A. Chmielewska za K. Kaszubski