Kuchnia łączy pokolenia – potrawy kresowe
„Rozmowy przy rodzinnym stole” – to projekt realizowany przez seniorów z olsztyńskiej Akademii Trzeciego Wieku i młodzież z Centrum Pomocy Dziecku. To tyle z formalnego punktu widzenia. A tak po ludzku, chodzi o integrację i zbliżenie pokoleń, przekazywanie tradycji i doświadczenia życiowego, oraz o dzielenie się ciepłem i miłością, które potrzebne są obu stronom. Nic tak nie zbliża ludzi jak wspólne biesiadowanie. Co mogą wynieść z tych spotkań młodzi ludzie? – wiadomo. A co seniorzy? Twierdzą, że młodnieją, sprawdzają swoje siły i cieszą się, że mogą być jeszcze komuś potrzebni. Projekt to tylko pretekst, by zdobyć pieniądze na produkty, a zapał i wielkie serca – tego nie da się kupić – to trzeba mieć. Nasi Seniorzy mają pod dostatkiem. Młodzież to czuje, a szczególnie ta skrzywdzona przez życie. Dlatego nić przyjaźni nawiązała się od pierwszego wejrzenia.
To drugie już spotkanie w ramach projektu. Będzie ich w sumie sześć. Gotowanie i biesiadowanie odbywa się raz w miesiącu, a temat jest zawsze inny. Tym razem kuchnia kresowa – czyli bliny, kołduny w rosole i kisiel żurawinowy.
Pomysłodawczyni i liderka koła wolontariatu Akademii Trzeciego Wieku, pani Teresa Kowalska zajęła się blinami. Nad produkcją kołdunów czuwały panie: Elżbieta Bielinowicz i Teresa Siwińska. Kisiel zrobiła wspólnie z młodzieżą pani Krystyna Łotowska. Z kolei nakrycie stołów nadzorowała pani Zofia Jastrzębska. Podczas biesiady o Kresach i Wilnie opowiadał rodowity wilniuk – pan Czesław Wojniusz, były prezes i członek komitetu założycielskiego Akademii Trzeciego Wieku w Olsztynie. Nad wszystkim czuwała dyrektor Centrum Pomocy Dziecku pani Anna Norejko.
Składniki:
1. Kołduny: ciasto – 510 g mąki pszennej, 1 jajko, 1 łyżeczka oleju, 250 ml cieplej wody. Na farsz – 200 g baraniny (można zastąpić wieprzowiną), 200 g wołowiny, 200 g słoniny, 1 cebula, 4 ząbki czosnku, majeranek, sól, pieprz i cukier oraz rosół.
2. Kisiel: żurawina suszona, torebki kisielu, cytryna i cukier.
3. Bliny: 200 g mąki gryczanej, 150 g mąki pszennej, 25 g drożdży (świeżych), 2 łyżeczki cukru, 2,5 szklanki mleka, 1 całe jajko, 50 g roztopionego masła, 1 łyżeczka soli, olej do smażenia, jogurt, konfitura.
Kołduny: Ugotować rosół. Zmielić mięso, dodać zmieloną lub posiekaną cebulkę (można przysmażyć), przyprawić solą, czosnkiem, pieprzem i majerankiem, rozmieszać. Mąkę na ciasto przesiać, dodać jako, olej, i gorącą wodę. Wyrobić ciasto, rozwałkować, wykroić krążki, nakładać farsz i zalepić. Gotować we wrzącej osolonej wodzie. Po wypłynięciu pogotować jeszcze przez ok. 7 minut.
Kisiel: Ugotować w wodzie suszoną żurawinę, dosypać kisiel i doprawić sokiem z cytryny i cukrem do smaku.
Bliny: Zrobić rozczyn drożdżowy z 25 g drożdży, 2 łyżeczek cukru i pół szklanki ciepłego mleka – odstawić do wyrośnięcia. Mąki przesiać, dodać roztrzepane jajko (białko można ubić na pianę). Do ciasta dadać rozpuszczone masło, 2 szklanki mleka, rozczyn z drożdży, łyżeczkę soli i wymieszać. Smażyć małe placuszki na małej ilości oleju i wkładać do ciepłego piekarnika, by się nie wyziębiły. Podawać z jogurtem lub konfiturą, lub z kawiorem i śmietaną 🙂
Fotorelacja:
Posłuchaj audycji: