Kradli drewno. Wpadli na gorącym uczynku
Dwaj mężczyźni kradli drewno w gminie Kolno. Wpadli na gorącym uczynku, gdy z prywatnej działki wycięli kilka drzew i próbowali je wywieźć.
Dzielnicowi z posterunku w Kolnie zatrzymali 33 i 64-latka, gdy ci ładowali ścięte drewno na przyczepkę.
Mężczyźni usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży, do którego się przyznali. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności
– poinformował młodszy aspirant Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej w Olsztynie.
Właściciel działki wycenił stratę na tysiąc złotych. A jak podaje Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, w ubiegłym roku w warmińsko-mazurskich lasach skradziono 517 metrów sześciennych drewna o wartości prawie 200 tysięcy złotych. To jest o jedną piątą mniej niż rok wcześniej.
Adam Pietrzak ocenia, że zagrożenie kradzieżami drewna jest niskie.
Wynika to z ciężkiej pracy służby leśnej i strażników, którzy dysponują nowoczesnymi technologiami, które pomagają w skutecznym zwalczaniu m.in. kradzieży drewna
– powiedział.
W wielu przypadkach kradzione drewno było tak niskiej wartości, że kwalifikowano je jako wykroczenia. W ubiegłym roku straż leśna wystawiła za to 778 mandatów.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska