Jechał slalomem i wylądował w rowie. Kierowca miał ponad cztery promile alkoholu we krwi
Kierujący skodą miał we krwi cztery promile alkoholu. Zauważyli go funkcjonariusze celno-skarbowi na drodze z Dzierzgowa, 30 km przed Nidzicą, jak jedzie slalomem, zjeżdża na pobocze a następnie ląduje w rowie.
Pojazd opuściła kobieta-pasażerka, natomiast kierowca próbował z rowu wyjechać. Gdy to się nie udało wysiadł z samochodu. Pijanemu kierowcy bardzo się nie spodobało, że funkcjonariusz dzwoni na policję. Próbował wyrwać mu telefon. Gdy to się nie udało, zaczął uciekać, ale po kilkunastu metrach padł w rowie.
Przybyły na miejsce patrol stwierdził, że kierujący skodą miał we krwi cztery promile alkoholu.
Autor: A. Socha
Redakcja: A. Dybcio