Dzieciobójczyni z Miłakowa dobrowolnie poddała się karze

Ciało noworodka kobieta schowała w plastikowym pojemniku i ukryła w pomieszczeniu gospodarczym. Fot. policja
Przed sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces Weroniki K. z Miłakowa.
Kobieta została oskarżona o uduszenie swojego nowo narodzonego synka, którego ciało ukrywała później w plastikowym wiaderku w jednym z budynków gospodarczych. Śledczy postawili jej zarzut zabójstwa, za co grozi nawet dożywocie. Na wniosek obrońcy oskarżonej, sędzia Władysław Kizyk, wyłączył jawność rozprawy.
Podczas pierwszej, i jak się okazało jedynej rozprawy w tym procesie, oskarżona Weronika K. przyznała się do winy. Jak tłumaczył jej obrońca Paweł Łabul, kobieta chce dobrowolnie poddać się karze 10 lat więzienia.
Do wniosku o dobrowolne poddanie się karze 10 lat więzienia przychylił się prokurator. Wyrok w tej sprawie poznamy w piątek (10 lipca).
Sprawa zabójstwa noworodka wyszła na jaw we wrześniu zeszłego roku. Ciało dziecka odkryli policjanci, których zaalarmowali sąsiedzi. Widzieli, że Weronika K. była w ciąży, a potem nie miała dziecka. Kobieta ma już jedno dziecko. 4-letniego chłopca pomagała jej wychowywać matka.
(mdet/łw)