Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Deszczowy koniec lipca. Ratownik MOPR ostrzega żeglarzy
Na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, mimo kapryśnej pogody i dość silnego wiatru wiejącego z siłą 4 stopni w skali Beauforta, w ciągu dnia na wodzie było sporo jachtów. Padały przelotne deszcze i tak może być też jutro.
Mariusz Raubo z MOPR w Giżycku ostrzega przy schodzeniu z łodzi przy takiej pogodzie, bo pomosty są śliskie.
Przy deszczu kładki będą śliskie. Wyskakiwanie z łódki, chronienie burd, obejścia – to trzeba robić bardzo ostrożnie. Czasem lepiej uderzyć łódką, niż się przewrócić i rozbić głowę lub połamać rękę czy wpaść między łódkę a nabrzeże. Widzieliśmy już takie przypadki, gdy ludzie – chroniąc łódkę – doznawali sami uszkodzeń
– mówił.
W prognozach są także zapowiedzi burz. Ratownik przypomniał, że na szlaku mazurskich jezior są maszty ostrzegawcze, które informują żeglarzy o załamaniu pogody.
Będą błyskać, jeśli będzie się zbliżała burza bądź silny wiatr. 40 błysków na minutę to sygnał uwaga – zjawisko atmosferyczne może wystąpić. 90 błysków znaczy, że to zjawisko jest bardzo prawdopodobne, blisko szlaku i wtedy powinniśmy się mieć na baczności
– dodał.
W Giżycku było dziś w ciągu dnia zaledwie 16 stopni, a woda w jeziorach ma temperaturę 21 stopni.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski