Czy Olsztyn powiększy swój obszar i granice administracyjne miasta zostaną przesunięte?
Chcą tego olsztyńscy radni. Sprawa była omawiana podczas obrad Komisji Inwestycji i Rozwoju olsztyńskiej Rady Miasta.
Chodzi o południowe dzielnice miasta, które graniczą z sołectwami gminy Stawiguda. Powstają tam osiedla mieszkaniowe, w których mieszka wielu Olsztynian pracujących i uczących się w stolicy Warmii i Mazur. Radni uważają, że powstająca południowa obwodnica miasta będzie stanowiła naturalną granicę Olsztyna i dobrze byłoby tereny między obwodnicą, a miastem do miasta przyłączyć. Radni chcą skierować wniosek w tej sprawie do prezydenta Olsztyna.
– Musieliby tego chcieć sami mieszkańcy. Jesteśmy otwarcie na tę propozycję, ale nie możemy niczego zrobić na siłę. Tu trzeba dyplomacji – podkreśla tymczasem Patryk Pulikowski rzecznik urzędu miasta w Olsztynie.
Irena Derdoń, wójt gminy Stawiguda, uważa natomiast, że mieszkańcy gminy mieszkają w niej świadomie i wyjaśnia, że nie dotarły do niej żadne postulaty, by tereny graniczące z Olsztynem włączyć do miasta.
Posłuchaj relacji Mai Kwiatkowskiej
(MKwiatkowska//BSChromy)