Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Coraz więcej przypadków skrajnej nieodpowiedzialności w opiece nad zwierzętami
W Warmińsko-Mazurskiem rośnie liczba przypadków skrajnej nieodpowiedzialności w opiece nad czworonogami. Tylko w ostatnim czasie takich sytuacji było co najmniej kilka.
To m.in. pozostawienie małego psa przy sklepie na kilka godzin, bez opieki, o czym mówił Dariusz Arachimowicz, kierownik zespołu ds. zwierząt Straży Miejskiej w Olsztynie, który przekazał nam, że zgłoszenie do jednostki wpłynęło po godzinie 23, kiedy dyskont był już zamknięty. – Właścicielka tłumaczyła, że się źle poczuła i zapomniała o psie – wyjaśniał Arachimowicz.
Kolejny przypadek dotyczy okolic wsi Kinkajmy pod Bartoszycami, gdzie ktoś wyrzucił czworonoga do przydrożnego rowu. – Pies był w bardzo ciężkim stanie – mówiła Katarzyna Jacyna, prezes Stowarzyszenia Marzenia Niechcianych Zwierząt i dodała, że przypadków takich porzuceń jest coraz więcej.
Więcej niż w poprzednich latach. To jest taki scenariusz, że zwierzęta troszkę zabawią swoich opiekunów, a potem są już niepotrzebne. Pojawiają się jakieś kłopoty. Zawsze jest jakiś powód, a jak ktoś chce znaleźć, to znajdzie
– przyznała.
Julita Zadworna, prezes Stowarzyszenia Miasto dobre dla zwierząt uważa, że przypadków znęcania się nad zwierzętami przybywa, bo kary są mało dotkliwe. – Kary są za małe i za rzadko zapadają skazujące wyroki za znęcanie się nad zwierzętami – podkreśliła.
Zdaniem Julity Zadwornej, brakuje też edukacji o tym, że zwierzę to nie przedmiot.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski


























