Coraz więcej chorych z infekcjami grypopodobnymi
W elbląskich szpitalach nie brakuje miejsc dla chorych z grypą. Szkoły i przedszkola pracują normalnie, mimo tego na ich profilach w mediach społecznościowych można znaleźć apele o to, by chore dzieci zostały w domach.
Przychodnie miejskie przyjmują zdecydowanie więcej chorych z infekcjami grypopodobnymi niż jesienią. To średnio 3/4 wszystkich przypadków, wcześniej tylko co czwarty pacjent był przeziębiony – tak wynika z szybkiego rozeznania w kilku placówkach. Nie wszystkie stosują dostępne testy, do POZ-ów nie dotarły jeszcze testy combo na grypę i RSV.
W szpitalu miejskim, na oddziale zakaźnym leczonych jest teraz 7 pacjentów z grypą i tylko jedna z COVID-19. Na koniec przestroga – choć wciąż mamy tendencję do lekceważenia grypy i podobnych infekcji, to lekarze przestrzegają, by traktować je poważnie. A to z powodu powikłań, które mogą mieć skutki na całe życie.
Wciąż niewiele osób korzysta z ochrony przeciw grypie jaką daje szczepienie. Według danych sanepidu w 2021 roku zrobiło to niewiele ponad 7 tysięcy mieszkańców Elbląg i powiatu. Danych za ubiegły rok jeszcze nie ma.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Niebojewska