„Chwiejąc się na nogach spytał o drogę, wsiadł do auta i chciał odjechać”. Kierowca miał 4 promile i ukradł samochód
Dzięki obywatelskiej postawie w Piszu zatrzymano kompletnie pijanego kierowcę.
Mieszkaniec gminy Orzysz miał 4 promile alkoholu w organizmie. Był nie tylko pijany, ale na dodatek jechał skradzionym autem.
– Kompletnie pijany mężczyzna podjechał volkswagenem pod sklep – relacjonuje komisarz Anna Szypczyńska z piskiej policji.
Chwiejący się na nogach mężczyzna spytał o drogę na Orzysz po czym wsiadł do auta i próbował odjechać. Widzący to przypadkowy mężczyzna, wsiadł od strony pasażera, zabrał pijanemu kierowcy kluczyki i wezwał policję. Kierowca wysiadł z auta i uciekł. Policja zatrzymała go na drodze prowadzącej do Orzysza.
Okazało się, że 42-latek z gminy Orzysz przyjechał do Pisza skradzionym autem. Gdy przed jednym z domów zauważył zaparkowanego volkswagena polo, z kluczykami w stacyjce, postanowił sobie pojeździć, mimo że nie miał prawa jazdy. Policji wyjaśnił, że zrobił to z głupoty. Teraz za jazdę po pijanemu i kradzież auta grozi mu do 5 lat więzienia.
Autor: A.Socha
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy