Celowe podpalenie czy przypadkowe zaprószenie ognia? Spaliło się 10 arów trawy w lesie koło Malborka
Celowe podpalenie lub przypadkowe zaprószenie ognia było przyczyną pożaru we wsi Kaczynos w leśnictwie Żuławy. Spaliło się 10 arów trawy, ale dzięki szybkiej interwencji strażaków-ochotników ocalał młodnik.
W lesie zaczął się najbardziej niebezpieczny czas – tłumaczy Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg. Ogień dla odradzającej się przyrody to prawdziwa katastrofa, powodująca skutki na długi czas.
Ogień jest niebezpieczny dla lasu i jego mieszkańców, szczególnie dla młodych zwierząt, drobnych ssaków, płazów, gadów czy owadów, które nie są w stanie uciec przed płomieniami. W Nadleśnictwie Elbląg uruchomiono Punkt Alarmowo-Dyspozycyjny, dzięki któremu utrzymywana jest sprawna komunikacja ze Strażą Pożarną.
Leśnicy apelują o rozsądek i przypominają, że ustawa o lasach zakazuje używania ognia zarówno w lesie, jak i 100 metrów od jego granicy.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio