„Bobry i inne gryzonie są groźne dla wałów przeciwpowodziowych”. Służby monitorują poziom wody na Żuławach i Zalewie Wiślanym
Na Żuławach i Zalewie Wiślanym wciąż utrzymują się wysokie poziomy wód. Są nadal w granicach stanów ostrzegawczych od około 570 do prawie 580 centymetrów.
Ma to związek z dużym napełnieniem Bałtyku i wpychaniem jego wód na tereny depresyjne – wyjaśnia Stanisław Sołowiej, szef zarządzania kryzysowego w elbląskim starostwie.
Cofka powoduje stałe zagrożenie powodziowe i wymaga ciągłej kontroli miejsc newralgicznych. Szczególnie wałów przeciwpowodziowych, które od wielu już dni utrzymują tę wysoką wodę w ryzach. Tu problemem mogą być nory zrobione przez bobry. Na razie nie ma na to skutecznego środka – przyznaje Stanisław Sołowiej, szef zarządzania kryzysowego w elbląskim starostwie.
Bobry i inne gryzonie są dla nas groźne. Sprawa jest bardzo trudna do opanowania i nie ma na to złotego środka.
Jakość wałów przeciwpowodziowych i całego systemu odwadniania jest w gestii Wód Polskich, wspieranych w trudnych sytuacjach przez inne służby państwowe oraz samorządy, które we własnym zakresie również monitorują sytuację.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy