Aktualności, Aplikacja mobilna
Portfel czeka na właściciela. W środku jest kilka tysięcy złotych, w różnych walutach
Do Biura Rzeczy Znalezionych w olsztyńskim Urzędzie Miasta trafił portfel z dużą sumą pieniędzy. W środku jest kilka tysięcy złotych, w różnych walutach.
-Każdego dnia do Biura Rzeczy Znalezionych przychodzi ktoś, kto zgubił swoją własność – opowiada Beata Andrzejczak, kierownik referatu administracyjnego w Urzędzie Miasta Olsztyna. – Jeśli nie mamy danej rzeczy bierzemy namiary do osób, które się do nas zgłaszają i zdarza się, że po kilku dniach oddzwaniamy z dobrą informacją.
Bo lista rzeczy, które zostały znalezione w obiektach użyteczności publicznej, parkach czy autobusach jest spora. Głównie są to portfele i telefony komórkowe
– Portfele rzadko kiedy przechowujemy u siebie dłużej niż kilka dni, bo w środku najczęściej są dokumenty, które pozwalają zidentyfikować właściciela – wyjaśnia Andrzejczak i dodaje – podobnie jest z telefonami. Nasi informatycy przeważnie są w stanie pomóc nam w szukaniu ich posiadacza.
Tym razem jednak do urzędu trafił portfel w którym nie było żadnych dokumentów. Uczciwy człowiek oddał go na policję, a ta, zgodnie z prawem, po trzech dniach, przekazała znalezisko do Urzędu Miasta. Osoba, która straciła portfel może zgłosić się do Biura Rzeczy Znalezionych. Wystarczy, że opisze jak wyglądała zguba, co było w środku i w ten sposób będzie mogła odzyskać swoją własność.
Wykaz rzeczy, które aktualnie znajdują się w Biurze Rzeczy Znalezionych jest na stronie Urzędu Miasta Olsztyna.
Źródło: UMO
Redakcja: A.Socha