Czy internetowy „Niebieski wieloryb” grasuje na Warmii i Mazurach?
Nauczyciele i policjanci przekonują – lepiej zapobiegać, niż zwalczać problem. W Elblągu odbyło się spotkanie dotyczące nowego zagrożenia w internecie. Zaproszono na nie ponad 50 nauczycieli.
„Niebieski wieloryb” to nowa, niebezpieczna wirtualna gra. Wczoraj (21.03) w Gliwicach na policję zgłosił się kurator 15-latka, który się okaleczał. Natomiast kilka dni temu dyrektor jednej ze szkół w zachodniopomorskiem złożył zawiadomienie do prokuratury, że troje jego uczniów ma na rękach wyciętego wieloryba.
Na czym polega ta gra? – Najpierw dziecko podaje wirtualnemu mentorowi swój numer telefonu – wyjaśnia Jakub Sawicki z elbląskiej komendy policji:
Przez 50 dni otrzymuje określone zadania do wykonania. Polegają głównie na zadawaniu sobie bólu. Ofiara jest prowadzona przez tzw. opiekuna. Gracz poza zadaniami nakłaniany jest do wchodzenia na krawędzie wysokich budynków, oglądania filmów o sadystycznej treści, słuchania psychodelicznej muzyki. Ostatnim zadaniem jest skok z dachu wysokiego budynku.
…. gry nie można opuścić, a jeżeli uczestnik chce się wycofać, mentor grozi, że zabije jego rodzinę.
(kpias/KMP Elbląg/apod)
PRZECZYTAJ TAKŻE
- "Razem w edukacji". Bezpieczeństwo najmłodszych tematem debaty w Olsztynie
- Uświadamiają młodzież, żeby ich chronić przed chorobami przenoszonymi drogą płciową
- Rzecznik dzieci i młodzieży w Elblągu o nowych zasadach rozliczania stypendiów kulturalnych
- Młodzi Polacy nie badają się w obawie przed diagnozą