Sąd przeciwny budowie galerii handlowej
Galeria handlowa między Nagórkami a Jarotami powstać nie może – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.
Na budowę sklepu najpierw nie chciał zgodzić się prezydent Olsztyna, twierdząc że projekt jest niezgodny z pochodzącym z 1997 roku – planem zagospodarowania terenu. Inwestor odwołał się do wojewody, a ten w ubiegłym roku zezwolenie wydał. Według inwestora, plan z 1997 roku jest na tyle ogólny, że planowana budowa mieści się w jego ramach.
W tej sytuacji dwoje mieszkańców ulicy Jarockiej skierowało sprawę do sądu. Wskazywali m.in. na fakt, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami jeśli na jakimś terenie ma powstać sklep wielkopowierzchniowy, to w planie zagospodarowania powinno to być wprost zaznaczone. Sąd przychylił się do ich stanowiska i uchylił decyzję wojewody.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Sędzia Beata Jezielska tłumaczyła:
Ponieważ plan był ogólny, a jego doprecyzowanie powinno nastąpić w trybie decyzji o warunkach zabudowy, zaś to gmina kształtuje ład przestrzenny na swoim terenie, to tym bardziej powinna stosować się do planu w sposób ścisły, a nie rozszerzać możliwość jego interpretacji.
Barbara Dyś powiedziała, że przedstawiciele spółki Rank Progress, która chce budować sklep, są rozczarowani wyrokiem:
Prawa do terenu kupiliśmy w 2012 roku, od tamtej pory płacimy za użytkowanie wieczyste oraz podatek od nieruchomości. Stworzyliśmy projekt. Podpisaliśmy z prezydentem Olsztyna umowy na budowę zbiornika retencyjnego oraz 1,5-kilometrowej drogi, która skomunikuje inwestycję. Do dnia dzisiejszego na olsztyński projekt wydaliśmy w sumie ponad 42 miliony złotych, działając w dobrej wierze.
Romuald Korzeniewski mówi, że mieszkańcy Jarot cieszą się z orzeczenia wyroku sądu:
Boimy się, że ta inwestycja będzie oznaczała dużo większy ruch samochodowy, dużo więcej różnych osób kręcących się po naszej okolicy, wreszcie sama budowa i sklepu, i drogi byłaby uciążliwa (…)
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie jest prawomocny. Na razie nie wiadomo, czy będą składane odwołania.
(apiedz/bsc)