Za co płacisz, kupując szkolne ubezpieczenie?
Dowiedz się, za co płacisz, kupując szkolne ubezpieczenie. We wrześniu szkoły namawiają rodziców do wykupienia polis od następstw niebezpiecznych wypadków.
Najczęściej jednak od wpłaconych pieniędzy firma ubezpieczeniowa odprowadza bonusy na rzecz szkoły. Taka prowizja za wybór danej firmy zazwyczaj trafia na konto szkolnej rady rodziców. Tak działa to np. w olsztyńskiej szkole podstawowej nr 13 – przyznaje jej dyrektor Leszek Kirzenkowski.
Część rodziców wie o tym – a mimo to i tak wykupuje ubezpieczenie w szkole:
Szkolne ubezpieczenie nie jest jednak obowiązkowe – można też dziecko ubezpieczyć samemu. „Warto wtedy doczytać warunki ubezpieczenia” – radzi Małgorzata Piechota, doradca w biurze pośrednictwa ubezpieczeniowego Knotzowie:
Zazwyczaj indywidualne ubezpieczenie jest droższe niż szkolne – ale doradcy zwracają uwagę, że niekiedy udaje się także znaleźć ofertę zbliżoną cenowo lub nawet tańszą.
(piedz/as)