Zbigniew Babalski: To było najważniejsze głosowanie w tej kadencji Sejmu
– To było najważniejsze głosowanie w tej kadencji Sejmu – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Babalski. W ten sposób odniósł się do głosowania nad ratyfikacją przepisów o zasobach własnych Unii Europejskiej.
To przepisy konieczne, by uruchomić fundusze europejskie na lata 2021 – 2027. Za ratyfikacją głosowało 290 posłów. Przeciwko byli m.in. parlamentarzyści Solidarnej Polski, którzy od początku krytykowali te zapisy. Poseł Zbigniew Babalski na antenie Radia Olsztyn przekonywał, że mimo tego sprzeciwu koalicja rządząca nie rozpadnie się.
To jest trochę przykre, bo jesteśmy już w koalicji 6 lat. I od czasu do czasu coś tam się w koalicji dzieje. Mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja i jeśli teraz te środki wpłyną, a wpłyną, jest szansa, że jeszcze w tym roku, to Solidarna Polska będzie również z nami realizowała Krajowy Plan Odbudowy.
Zdaniem Zbigniewa Babalskiego obawy Solidarnej Polski dotyczące przepisów o środkach własnych Unii Europejskiej są nieuzasadnione. Parlamentarzyści Solidarnej Polski twierdzili, że na podstawie tych regulacji Unia będzie narzucać Polsce kwestie światopoglądowe oraz że Polska będzie musiała spłacać unijne długi.
Do tej pory nikt na nas nic nie wymuszał i nie będzie wymuszał w przyszłości. Jesteśmy suwerennym państwem, członkiem Unii Europejskiej i mamy swoje prawa, mamy swoją konstytucję. A to, że trzeba spłacać długi, jest oczywiste. To będą naprawdę dobre warunki. Będzie więcej grantów niż pożyczek.
Unijne fundusze dla Polski w latach 2021 – 2027 mają wynieść 770 miliardów złotych.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza ze Zbigniewem Babalskim
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko