Zamiast broni mają wędki. „Ryba współpracowała z zawodnikami”
O tym, że połów ryb w deszczu może przynieść sukces, przekonują wyniki wędkujących żołnierzy biorących udział w 15. Mistrzostwach Wojska Polskiego w Wędkarstwie Spławikowym.
Na Kanale Mazurskim koło Węgorzewa najlepsi, w ciągu czterech godzin, potrafili wyłowić nawet ponad 10 kilogramów ryb – powiedział Radiu Olsztyn sędzia główny Waldemar Lewandowski.
Ze względu na załamanie pogody obawialiśmy się, że ryba nie będzie chciała współpracować z zawodnikami, ale jednak współpracowała. Najlepszy wynik był ponad 12 kg – to kolega Adam Kryszczak z drugiego ośrodka radio-elektronicznego z Przasnysza zajął pierwsze miejsce.
Zawodnicy łowili najczęściej drobne leszcze, krąpie i płocie. Wszystkie złowione ryby wróciły do wody.
W niedzielę kolejna czterogodzinna tura mistrzostw. W zawodach bierze udział osiemdziesięciu jeden zawodników z całego kraju.
Autor: R. Lesiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy