„Z mieszkania dochodził płacz, nikt nie otwierał drzwi”. Dzielnicowy po służbie uratował 2-letnie dziecko
Dzięki szybkiej reakcji policjanta będącego po służbie, udało się uwolnić z zamkniętego mieszkania 2-letnie dziecko. Niestety, jego opiekunki pomimo reanimacji nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w Dąbrównie, w miniony piątek (26 lipca) około godziny 16:00.
Aspirant Michał Jenczyk usłyszał krzyki dobiegające zza okna. Po wyjściu przed blok okazało się, że pod opieką opiekunki przebywa 2-letnie dziecko. Z mieszkania dochodził płacz dziecka, a kobieta nie otwierała drzwi. Na miejscu był ojciec dziecka oraz mąż opiekunki, jednak żaden z nich nie miał kluczy do mieszkania. Aspirant wyłamał drzwi, w pokoju leżała kobieta, a obok niej zapłakane, przerażone małe dziecko
– poinformowała młodsza aspirant Anna Karczewska z ostródzkiej policji.
Dziecko trafiło pod opiekę ojca, a funkcjonariusz natychmiast rozpoczął resuscytację kobiety. Później z pomocą przyszli mu strażacy, a następnie ratownicy. Pomimo prób nie udało się uratować kobiety. Przyczyną śmierci prawdopodobnie była choroba serca.
Funkcjonariusz pracuje jako dzielnicowy na posterunku policji w Dąbrównie.
Autor: A. Socha
Redakcja: A. Dybcio