Upał główną przyczyną wypadków – tak wynika z policyjnych statystyk

Fot. fotolia.pl

W ubiegły weekend na Warmii i Mazurach wydarzyło się 17 wypadków, w których śmierć poniosło aż 6 osób, a 19 odniosło rany. Policyjne statystyki wskazują, że głównym winowajcą  jest upał.

To jest bardzo zgubne i często kończy się tragicznie, jak pokazują nasze statystyki. To nie w czasie zimy, kiedy jest największe oblodzenie, ale latem dochodzi do największej liczby najtragiczniejszych wypadków. Kierowcy uważają, że warunki na drodze im sprzyjają

– mówi sierżant sztabowy Tomasz Markowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Rośnie zdenerwowanie, uczucie zmęczenia, obniża się koncentracja, a czas reakcji wydłuża — statystyki policyjne wskazują, że do największej liczby wypadków dochodzi podczas upalnego lata.  Dlatego ważne jest, by prowadzić pojazd w możliwie komfortowych warunkach. Jeśli w samochodzie nie ma klimatyzacji, trzeba ratować się uchylonymi oknami.

Z przeprowadzonych testów wynika także, że czas reakcji kierowcy wydłuża się nawet o jedną czwartą, gdy prowadzi pojazd, w którym temperatura wynosi 27 stopni Celsjusza, w porównaniu do jazdy przy 21 stopniach. Dlatego policjanci apelują – kierowcy! – noga z gazu, częste przystanki na zacienionych parkingach, zapas wody i okulary przeciwsłoneczne.

Z kolei lekarze przestrzegają przed szokiem termicznym, spowodowanym zbyt dużą różnicą temperatur w klimatyzowanym samochodzie i na zewnątrz. Przypominają również o tym, że mózg zamknięty jest w swego rodzaju puszce, w której nie ma chłodzenia, więc przegrzanie go może doprowadzić nawet do udaru cieplnego.

Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej

Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Dybcio