Wiosenne porządki trwają w najlepsze, a działkowcy mają problem z gałęziami
Na Warmii i Mazurach znajduje się 166 rodzinnych ogrodów działkowych. Olsztynianie mają do dyspozycji ponad dwa tysiące działek w 42 ogrodach. Nie tylko w Olsztynie, ale także między innymi w Miodówku i Na Wójtowej Roli – jeden z największych ogrodów w kraju. Dziś w Bliższych spotkaniach o wiosennych porządkach, także na terenie ogrodów działkowych.
Czesław Wojsław –Prezes Okręgowego Zarządu Warmińsko-Mazurskiego Polskiego Związku Działkowców w Olsztynie był gościem Izabeli Malewskiej.
I. Malewska: Można już wziąć się za porządki na terenie ogrodów działkowych?
Cz. Wojsław: Tak. Widać, że działkowcy pracują szczególnie przy podcinaniu, skracaniu, upiększaniu drzew i krzewów. Jest obecnie problem z gałęziami, bo zgodnie z nowymi przepisami nie wolno palić na ogrodach działkowych.
I. Malewska: A jaka kara grozi tym, którzy ten zapis złamią?
Cz. Wojsław: Sprawa gałęzi jest rzeczywiście problemem na działkach. Dotychczas można było je spalać. Dzisiaj przepisy unijne i przepisy naszego związku nie pozwalają na to. Gałęzie należy rozdrabniać i kompostować. Działkowcy, którzy łamią przepisy mogą być ukarani mandatem do tysiąca złotych przez straż miejską lub policję.
A co to jest kalendarz biodynamiczny? Posłuchajcie Państwo całości.