Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 3 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Większe nakłady na ochronę zdrowia nie pomagają. Polacy żyją krócej

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zwiększanie nakładów na ochronę zdrowia nie przekłada się na wzrost liczby świadczeń – wynika z analizy, którą przytacza środowy „Dziennik Gazeta Prawna”. Wydatki na służbę zdrowia w 2021 r. wzrosły w porównaniu z nakładami w 2016 r. o niemal 50 proc. Tymczasem liczba świadczeń jedynie o 3 proc.

Gazeta powołuje się na analizę „Monitor finansowania ochrony zdrowia” przygotowaną przez Federację Przedsiębiorców Polskich. Zgodnie z nią w podstawowej opiece zdrowotnej finansowanie wzrosło od 2016 do 2021 r. o niemal 75,5 proc., tymczasem liczba udzielonych świadczeń zwiększyła się o 1 proc. W leczeniu szpitalnym przy wzroście nakładów finansowych o 50 proc. zanotowano spadek liczby hospitalizacji o 14 proc.

W przypadku opieki specjalistycznej widać podobne dysproporcje – zwiększenie finansowania o jedną trzecią wiązało się z dziesięcioprocentowym spadkiem liczby usług. Widać to także po liczbie pacjentów, którzy pojawili się u lekarzy. Jak wynika ze sprawozdań NFZ, z porad specjalistów w 2016 r. skorzystało ponad 7 mln pacjentów, podczas gdy w zeszłym roku niecałe 5,5 mln. W psychiatrii jest niemal tak samo. Według analizy najlepiej wypadła opieka paliatywno-hospicyjna. Z danych porównujących lata 2016 i 2021 wynika, że o niemal 72 proc. zwiększyło się finansowanie i liczba świadczeń.

Jednocześnie – podkreśla dziennik – według ostatnich danych GUS z 2022 r. doszło do kolejnego skrócenia średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn w stosunku do 2021 r. – tym razem o osiem miesięcy. W 2021 r. w porównaniu z poprzednim roku nastąpiło przewidywane skrócenie o 13 miesięcy. W tym samym okresie liczba ludności Polski w wieku poprodukcyjnym, czyli wykazujących największe zapotrzebowanie na świadczenia zdrowotne, zwiększyła się o 843 tys., tj. o 10,9 proc.

Ekspert ds. zdrowia Uczelni Łazarskiego Jerzy Gryglewicz powiedział, że jedną z przyczyn rozziewu między wzrostem finansowania a brakiem wzrostu liczby wizyt u lekarzy jest wzrost kosztów usług w ostatnich latach, dlatego wycena świadczeń przez NFZ musiała się zwiększyć. Jak dodał, zmienił się też profil usług – jest więcej wysokokosztowych i kompleksowych wykonywanych przy pomocy nowego sprzętu diagnostycznego i robotyki.

Redakcja: M. Rutynowski za PAP

Więcej w zdrowie, ochrona zdrowia, Polacy
Problemy dziecięcego oddziału psychiatrycznego. NFZ złożył propozycję

Czy uda się zachować działalność Oddziału Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Wojewódzkiego Zespołu Lecznictwa Psychiatrycznego w Olsztynie? Wszystkie pracujące tam lekarki złożyły wypowiedzenia z pracy. Rozmowy z...

Zamknij
RadioOlsztynTV