Olsztyn, Aktualności
Warmińsko-mazurskie nadal ma problem z wykorzystaniem funduszy unijnych
Niektóre regiony – jak Lubelskie, Warmińsko-Mazurskie czy Świętokrzyskie – mają problemy w tym obszarze – wskazał w czwartek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Jak podkreślił, poziom i efekty wykorzystania funduszy mają wpływ na toczące się już w tej chwili negocjacje odnośnie przyszłej perspektywy finansowej.
Wartość podpisanych umów stanowi 38,2 proc. całej alokacji. Do 6 sierpnia złożono 60 tys. 661 wniosków o dofinansowanie na całkowitą kwotę 375,5 mld zł. W tym ponad 233,9 mld zł odpowiada kwocie unijnego dofinansowania.
Jak wyjaśniał wiceminister, w programach regionalnych występuje bardzo duży rozrzut
Od regionów, które bardzo sprawnie sobie z tym radzą – jak Pomorze, Wielkopolska, Opolskie do regionów, które tradycyjnie mają spore problemy, takie jak Lubelskie, Warmińsko-Mazurskie czy województwo świętokrzyskie.
Pytany o przyczyny tych różnic, wskazał na sprawność zarządzania. Opieszałość w rozdysponowywaniu funduszy może doprowadzić w konsekwencji do zmniejszenia sum otrzymywanych z unijnej kasy
Nie są zagrożone całościowe kwoty programów, tylko są zagrożone kwoty, które powinniśmy wydać w danym roku (…) tu nie mówimy o paru milionach, ale tu mówimy o dziesiątkach milionów, a w niektórych programach nawet o setkach milionów złotych, które mogą być potencjalnie zagrożone nie w tym, ale w przyszłym roku – szczególnie to dotyczy programów regionalnych
– powiedział wiceminister Kwieciński..
Jak uspokajał, ministerstwo jest „cały czas w kontakcie z urzędami marszałkowskimi„. Zadeklarował, że zatrzymanie tych pieniędzy w Polsce, jest takim samym zmartwieniem marszałków, jak rządu.
Źródło: PAP
Redakcja: A.Socha