Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Warmia i Mazury trasami rowerowymi stoją? W regionie powstaje ich coraz więcej
W województwie warmińsko-mazurskim w ostatnich latach przybywa ścieżek rowerowych i oznakowanych tras rowerowych. Przez północne i wschodnie tereny regionu przebiega ceniony przez rowerzystów szlak Green Velo, na Mazurach połączono istniejące ścieżki i trasy w szlak Mazurskiej Pętli Rowerowej.
W województwie warmińsko-mazurskim od kilku lat przybywa ścieżek i tras rowerowych. Budują je zarówno lokalne samorządy, jak i stowarzyszenia samorządowe. Powstają zupełnie nowe trasy, jak też na już istniejących np. leśnych czy polnych drogach wprowadzane są oznakowania dla rowerzystów. Na wielu trasach rowerowych są zadaszone wiaty, oznaczono punkty widokowe, a w niektórych miejscach specjalnie zbudowano wieże widokowe (np. na Mazurskiej Pętli Rowerowej).
Przybywa także miejsc, w którym można wypożyczać rowery – wypożyczalnie prowadzą zarówno przedsiębiorcy indywidualni, jak i hotele czy pensjonaty.
Najbardziej uznanym i cenionym szlakiem rowerowym w regionie jest szlak Green Velo, który jest częścią szlaku przebiegającego przez pięć wschodnich województw, a jego główna nitka liczy 1 885 km. Szlak ten jest oznakowany pomarańczowymi tabliczkami z symbolem roweru i logotypem Green Velo.
Rowerzyści cenią sobie Green Velo przede wszystkim ze względu na to, że przebiega poza drogami wykorzystywanymi do ruchu publicznego. Jest też dobrze oznakowany i opisany (łącznie z tym, ile wynoszą wzniesienia i jaka nawierzchnia jest na danym odcinku). Bez problemu w miejscowościach leżących na tym szlaku można otrzymać mapki i przewodniki dla rowerzystów.
W woj. warmińsko-mazurskim szlak Green Velo ma prawie 400 km i biegnie od Elbląga przez północną część województwa, wzdłuż granicy z Rosją (obwodem królewieckim) i kończy się na trójstyku granic w okolicy wsi Bolcie. Trasa jest poprowadzona m.in. po dawnych nasypach kolejowych.
Przy głównym szlaku warmińsko-mazurskiego odcinka Green Velo powstało wiele odnóg od głównej trasy. Odnogi te pogrupowano na tzw. królestwa rowerowe: „Nad Zalewem Wiślanym”, „Warmia i okolice” oraz „Północne Mazury”. W każdym z tych „królestw” wyznaczono i oznakowano wiele lokalnych tras, które przebiegają przez miejsca atrakcyjne przyrodniczo lub turystycznie, np. nad Zalewem Wiślanym można zjechać na szlak wokół jeziora Druzno czy szlak prowadzący wokół Kadyn, w których znajduje się dawna cesarska rezydencja Wilhelma II, jest tu też dawna fabryka majoliki z pocz. XX w., klasztor franciszkanów z XVIII w oraz gratka dla miłośników przyrody – liczący sobie ok. 700 lat dąb Bażyńskiego.
Na trasie warmińsko-mazurskiego odcinka szlaku Green Velo znajdują się też miejsca noclegowe (gdy nie ma hoteli są to pensjonaty i gospodarstwa agroturystyczne) oraz restauracje. Często rowerzyści mogą w nich spróbować lokalnych specjałów, np. w okolicach Bań Mazurskich i Gołdapi są to kartacze.
Mazurska Pętla Rowerowa dopiero powstaje, ale można nią już jeździć. Za 81,5 mln zł (z czego dofinansowanie unijne wyniosło 47,1 ml zł) trasę tę buduje złożone z mazurskich samorządów Stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie 2020.
Trasa ta liczy 300 km i poza nowymi odcinkami tras „spina” w sobie istniejące wcześniej lokalne ścieżki i trasy rowerowe. W pełni trasa ta ma być oznakowana do końca roku – brak kompletnego oznakowania tras utrudnia życie rowerzystom, co wskazują oni w internetowych opiniach. Na razie także nie ma powszechnie dostępnych opisów poszczególnych odcinków i map, choć jak zapewnił Paweł Czachorowski ze Stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie 2020, materiały takie w najbliższym czasie mają być dla rowerzystów dostępne m.in. w punktach informacji turystycznych.
Wiele tras Mazurskiej Pętli Rowerowej przebiega m.in. wokół mazurskich jezior. W odróżnieniu od trasy Green Velo Mazurska Pętla Rowerowa miejscami prowadzi po drogach publicznych – są to głównie szosy gminne i powiatowe o małym natężeniu ruchu. Taką drogą biegnie ten szlak m.in. z Giżycka do Pozezdrza przez wieś Pieczarki.
W okolicach Węgorzewa Mazurska Pętla Rowerowa „wpina się” do szlaku Green Velo.
To, że coraz więcej osób zwiedza Warmię i Mazury na rowerze widać w każdym atrakcyjnym turystycznie miejscu regionu, np. we wtorek grupa rowerowa zwiedzała Wilczy Szaniec w Gierłoży. Rowerzystów często można spotkać we Fromborku czy Świętej Lipce.
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: M. Rutynowski